Podsumowanie działań NURD w powiecie lipnowskim
Omijanie pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, wyprzedzanie na „zebrach” lub bezpośrednio przed nimi, nieustąpienie pieszemu na pasach pierwszeństwa, jazda po chodniku lub po drodze dla rowerów to najczęściej popełniane wykroczenia na szkodę niechronionych uczestników ruchu drogowego. Wczoraj policjanci z powiatu lipnowskiego szczególna uwagę zwracali właśnie na nie.
Kolejna akcja NURD odbyła się wczoraj (06.02.2020) na terenie całego województwa kujawsko-pomorskiego. Policjanci z powiatu lipnowskiego szczególna uwagę zwracali więc na wykroczenia popełniane na szkodę pieszych. Najczęstsze z nich to omijanie pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, wyprzedzanie na „zebrach” lub bezpośrednio przed nimi, nieustąpienie pieszemu na pasach pierwszeństwa czy jazda po chodniku lub po drodze dla rowerów.
We wczorajszych działaniach na terenie powiatu lipnowskiego wzięło udział 8 policjantów ogniwa ruchu drogowego i czterech policjantów pionu prewencji, którzy zostali skierowani do służby na drogach.
Funkcjonariusze przeprowadzili 61 kontroli pojazdów, podczas których zatrzymali 4 dowody rejestracyjne. Nikt wczoraj nie stracił prawa jazdy, ale funkcjonariusze wypisali 10 mandatów i 23 razy zastosowali pouczenie. Wszyscy kontrolowani w dniu wczorajszym kierujący, zostali także poddani badaniom na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wszyscy byli trzeźwi.
W tym roku w powiecie lipnowskim doszło już do kilku potrąceń pieszych i to na wyznaczonych dla nich przejściach. Najczęściej kierowca oślepiony światłami pojazdu jadącego z przeciwnego kierunku ruchu nie widzi pieszego wchodzącego na jezdnię. Powinien jednak zwolnić i zachować szczególną ostrożność, gdy zbliża się do przejścia.
Czasem pieszy sam przyczynia się do zdarzenia drogowego, gdy nie przestrzega podstawowych zasad bezpieczeństwa takich jak noszenie odblasków czy upewnienie się o możliwości przekroczenia jezdni.
W środę (05.02.2020) policjanci byli świadkami jak pieszy nie upewniwszy się czy nie nadjeżdżają żadne pojazdy wkroczył na jezdnię wprost pod jadące auto. Na szczęście nie poniósł obrażeń, ale do domu wrócił z mandatem.