Usłyszeli zarzuty za kradzież
Kradzieże w sklepach to zmora przedsiębiorców i obsługi. Sprawcy często zabierają towar wart kilkaset złotych, żeby „w razie wpadki” odpowiadać za wykroczenie. Tym razem zarzuty usłyszało dwóch mieszkańców Lipna. Jeden z nich odpowie za przestępstwo.
Co kilka dni pracownicy sklepów zgłaszają kradzieże. Dzięki coraz lepszym monitoringom i pracy policjantów te występki nie uchodzą złodziejom „na sucho”. Tym razem przed sądem stanie dwóch mieszkańców Lipna.
Pierwszy sprawca wpadł w ręce policjantów w piątek (15.05.2020). Pracownik jednego z lipnowskich dyskontów powiadomił funkcjonariuszy o tym, że w godzinach porannych nieznany sprawca zabrał ze sklepu artykuły chemiczne o wartości blisko 700 zł.
Kryminalni szybko ustalili, kto dokonał tego czynu i zatrzymali podejrzanego 27-latka jeszcze tego samego dnia. Mieszkaniec Lipna już usłyszał zarzut przestępstwa kradzieży, do którego się przyznał. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Kolejnego sprawcę na gorącym uczynku zatrzymał ochroniarz sklepu. Mężczyzna wpadł w sobotę (16.05.2020), po tym jak ukradł artykuły spożywcze na ponad 50 zł. 51-latek odpowie za wykroczenie. Policjanci skierują do sądu wniosek o ukaranie go. Za powyższe wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.