W czasie weekendu kilku kierujących pożegnało się z uprawnieniami do kierowania
Kilku kierowców musiało pożegnać się z uprawnieniami do kierowania, po tym jak dopuścili się nieodpowiedzialnych zachowań na drodze. Przyczyną większości z nich był alkohol. Niechlubny rekordzista miał go w organizmie trzy promile. Wrogiem bezpieczeństwa jest także pośpiech, brawura i brak odblasków.
W piątek (05.01.2021) kierujący dacią 30-latek poinformował policjantów o zdarzeniu drogowym w Złotopolu. Kierujący nissanem mężczyzna uderzył w tył jego auta, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Poszkodowany zapamiętał numery rejestracyjne pojazdu. Sprawca kolizji bardzo szybko znalazł się w rękach policjantów, bo pracownicy jednej ze stacji benzynowych w powiecie lipnowskim zgłosili, że pod dystrybutor podjechał nietrzeźwy kierujący. Okazało się, że jest to właśnie sprawca zdarzenia. Badania wykazały, że mieszkaniec województwa małopolskiego miał w organizmie blisko dwa i pół promila alkoholu. Policjanci zatrzymali 40-latkowi uprawnienia do kierowania pojazdami. Oprócz przestępstwa sąd rozliczy go także za spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwości.
Tego samego dnia w Kolankowie, kierujący land roverem skręcając w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa jadącej prawidłowo kierującej fiatem i doprowadził do zderzenia pojazdów. Miał w organizmie ponad 0,7 promila alkoholu. Za spowodowanie zagrożenia na drodze i kierowanie w stanie nietrzeźwości policjanci zatrzymali 65-letniemu mieszkańcowi gminy Lipno uprawnienia do kierowania.
Z prawem jazdy pożegna się także kierujący audi 25-latek, którego policjanci zatrzymali do kontroli drogowej dziś w nocy (08.02.2021) w Lipnie. Mieszkaniec gm. Lipno miał w organizmie trzy promile alkoholu!
Kierowca, który w stanie nietrzeźwości prowadzi pojazd po drodze publicznej musi liczyć się z karą nawet dwóch lat pozbawienia wolności, koniecznością zapłaty wysokiego świadczenia pieniężnego i utratą prawa jazdy.
Orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdu dotyczy także sytuacji spowodowania kolizji pod wpływem alkoholu.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w sobotę (06.02.2021) w miejscowości Dyblin. Kierujący hyundaiem jadący w kierunku Strachonia potrącił mężczyznę, poruszającego się drogą bez elementów odblaskowych. Obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. 24-latni mieszkaniec gminy Dobrzyń nad Wisłą z obrażeniami trafił do szpitala.
Trzeźwy był także kierujący oplem 54-latek, który tego samego dnia rażąco naruszył przepisy ruchu drogowego ignorując linię podwójną ciągłą i powierzchnię wyłączoną z ruchu podczas wyprzedzania przed i na skrzyżowaniu. Policjanci zatrzymali mieszkańcowi powiatu sierpeckiego uprawnienia do kierowania i za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego skierują sprawę o ukaranie do sądu.