Wiadomości

Świadek ujął nietrzeźwego, który skończył w rowie

Data publikacji 26.02.2021

Reagujemy! Nie jest nam obojętne, czy nietrzeźwy wsiądzie do auta i wyjedzie na szosę. W poniedziałek (22.02.2021) zareagował świadek, ujmując i przekazując policjantom nietrzeźwego, który wpadł autem do rowu. Zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości nie był jedynym, który usłyszał zatrzymany mężczyzna.

Mieszkaniec powiatu rypińskiego jechał w poniedziałek (22.02.2021) z Włocławka do Lipna. W miejscowości Popowo zauważył, że kierujący autem, jadący przed nim, nagle skręcił i wjechał do rowu. Kiedy zaniepokojony świadek podszedł do kierowcy fiata, żeby zobaczyć czy wszystko w porządku, wyczuł od niego woń alkoholu. Porozrzucane w aucie butelki wskazywały na to, że mężczyzna może być pod jego działaniem. W związku z powyższym, nie wahał się reagować. Ujął kierującego pandą, który chciał oddalić się z miejsca zdarzenia i przekazał go wezwanemu na miejsce patrolowi ruchu drogowego.

Zatrzymany 55-latek nie chciał współpracować z policjantami i zafundował sobie jeszcze większe kłopoty. Najpierw podczas legitymowania próbował wprowadzić funkcjonariuszy w błąd, podając im nieprawdziwe dane osobowe, a wreszcie, gdy podczas kontroli znaleźli jego dokument tożsamości, znieważył umundurowany patrol.

Przeprowadzone badania trzeźwości potwierdziły, wcześniejsze podejrzenia. Okazało się, że mieszkaniec Włocławka ma w organizmie ponad dwa promile alkoholu.

Kontrola wykazała także, że zatrzymany nie posiada uprawnień do kierowania, bo już wcześniej zostały mu one odebrane za jazdę po alkoholu.

Mężczyzna usłyszy kilka zarzutów. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi poważna kara. Dla osób, które dopuszczają się tego nie pierwszy raz ustawodawca przewidział: dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, konieczność zapłaty dziesięciotysięcznego świadczenia pieniężnego i karę więzienia od trzech miesięcy do 5 lat.

Usłyszy także zarzut znieważenia funkcjonariuszy Policji, za co grozi mu grzywna, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku.

Odpowiedzialność czeka go również za wykroczenie, którego się dopuścił. Zgodnie z artykułem 65. Kodeksu Wykroczeń, kto umyślnie wprowadza policjantów w błąd, co do własnej tożsamości podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.

Powrót na górę strony