Uciekał, bo jechał mimo zakazu
Pomimo obowiązującego go zakazu prowadzenia pojazdów mieszkaniec gminy Skępe wsiadł za kierownicę opla. Nic dziwnego, że chciał uniknąć spotkania z policjantami. To mu się jednak nie udało. Teraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
Policjanci Ogniwa Ruchu Drogowego w poniedziałek (26.04.2021) pełnili służbę w rejonie Kolankowa, kiedy zauważyli srebrnego opla. Kierujący pojazdem na widok radiowozu uruchomił silnik i zaczął oddalać się w kierunku Głodowa.
Policjanci postanowili sprawdzić, dlaczego mężczyzna nie chce się z nimi spotkać i użyli sygnałów uprzywilejowania pojazdu, aby zatrzymać opla do kontroli. Kierowca nie miał jednak zamiaru zatrzymać się. Wręcz przeciwnie przyspieszył i skręcił w drogę gruntową.
Policjanci poinformowali o zdarzeniu dyżurnego i udali się za pojazdem w celu zatrzymania kierującego. Doszło do tego w miejscowości Głodowo. Powód ucieczki szybko wyszedł na jaw. Okazało się, że 29-letni mieszkaniec gminy Skępe stracił prawo jazdy za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. W czasie kontroli był trzeźwy, ale obowiązywał go zakaz prowadzenia pojazdów.
Teraz znów popadł w kłopoty, bo za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu od trzech miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.