Mocno nadszarpnięte zaufanie
O tym, że znajomych nie należy wtajemniczać co do stanu naszego posiadania i większą troską otaczać własne mienie, przekonała się pewna rodzina z Lipna. Ze szkatułki z rodzinną biżuterią "ulotniło się " 9 złotych pierścionków, ...
O tym, że znajomych nie należy wtajemniczać co do stanu naszego posiadania i większą troską otaczać własne mienie, przekonała się pewna rodzina z Lipna. Ze szkatułki z rodzinną biżuterią "ulotniło się " 9 złotych pierścionków, złoty lańcuszek z wisiorkiem i kolczyki.
Nieczęsto przeglądali zawartość szkatułki z rodzinnymi kosztownościami jej właściciele. Gdy zorientowali się, że zniknęło z niej kilka przedmiotów, postanowili zawiadomić o tym lipnowskich śledczych. Trzy spośród skradzionych pierścionków odzyskano w jednym z lombardów. Tam policjanci między innymi sprawdzili dokumentację przeprowadzanych transakcji. Wówczas okazało się, że osobą która zastawiła pierścionki jest 20-letni lipnowianin. Jakież było zdziwienie pokrzywdzonych, gdy okazało się, że młody człowiek jest znajomym często goszczącym w ich domu. Zatrzymany przez kryminalnych przyznał się do kradzieży biżuterii i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze, zaproponowanej przez prokuratora. Aby się z niej wywiązać będzie musiał m.in. naprawić wyrządzoną znajomym szkodę.
