Kosztowna przejażdżka
Jeden rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, zakaz kierowania wszelkimi pojazdami na okres 4 lat, nadzór kuratora, grzywna i podanie wyroku do publicznej wiadomości to wymiar zaproponowanej przez prokuratora kary, której ...
Jeden rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat, zakaz kierowania wszelkimi pojazdami na okres 4 lat, nadzór kuratora, grzywna i podanie wyroku do publicznej wiadomości to wymiar zaproponowanej przez prokuratora kary, której poddał się 20-letni lipnowianin. Wszystko po tym, jak kolejny raz został przyłapany na kierowaniu po pijanemu, w czasie gdy obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
W sobotnią noc (24.05) krótko przed godz. 2:00 na ul. Piłsudskiego w Lipnie, mundurowi z lipnowskiej komendy zatrzymali do kontroli forda fiestę. Jak podeszli do kierowcy od razu wyczuli od niego alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 20 –letniego mieszkańca Lipna 2,76 promila alkoholu. Sprawdzenie w policyjnych kartotekach odsłoniło kolejny obraz przykrej rzeczywistości. Okazało się, że lipnowianin w lutym tego roku miał już sprawę za jazdę po pijanemu. Wówczas sąd orzekł wobec niego m.in. zakaz prowadzenia pojazdów do lutego 2013 roku. Prosto z drogi trafił do policyjnego aresztu, a samochód którym kierował na teren strzeżonego parkingu. Po wytrzeźwieniu śledczy przedstawili mu kolejne zarzuty, za kierowanie pojazdem po pijanemu i złamanie prawomocnego zakazu sądowego. Wobec niezaprzeczalnych faktów skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się zaproponowanej przez prokuratora karze.