„W razie czego to ty jechałaś”
Nietrzeźwy spowodował kolizję a winę chciał zrzucić na jadącą z nim kobietę. Ustalenia policjantów są jednak inne. Kolejny mężczyzna wsiadł za kółko pod wpływem procentów, choć nie posiadał nawet prawa jazdy. Kobieta próbował uniknąć spotkania z policjantami, ponieważ i ona prowadziła po alkoholu. Wszyscy wkrótce usłyszą zarzuty.
Policjanci dostali w sobotę (13.11.2021) informację o kolizji w miejscowości Oleszno. Na miejscu zastano dwa pojazdy, które uszkodziły ogrodzenia posesji. Policjanci ustalili, że kierujący pojazdem peugeot, jadąc drogą z Zadusznik w Kierunku Wielgiego, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowaną na poboczu skodę. Siła uderzenia była tak duża, że oba auta uszkodziły ogrodzenia pobliskich posesji. Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia zabrała na badania kobietę podróżującą peugeotem. Znajdujący się na miejscu 22-latek, oświadczył, że to ona kierowała autem. Ustalenia policjantów wskazują jednak, że było inaczej. Zastany na miejscu mieszkaniec gminy Lipno miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu i prawdopodobnie dlatego chciał przerzucić winę na inną osobę. Policjanci zatrzymali mężczyźnie uprawnienia do kierowania. Kobieta nie odniosła poważnych obrażeń.
W niedzielę (14.11.2021) policjanci drogówki dostali informację o nietrzeźwym, który ma poruszać się fiatem. Pojazd zauważyli w miejscowości Krzyżówki. Informacja potwierdziła się, bo pomiar wskazał, że 45-latek miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu! Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mieszkaniec gminy Bobrowniki nie ma uprawnień do kierowania pojazdami.
Spotkania z policjantami chciała uniknąć mieszkanka gminy Lipno. Na widok radiowozu kierująca golfem nagle zmieniła trasę przejazdu, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Okazało się, że kobieta także spożywała wcześniej alkohol. Miała go w organizmie ponad 1,3 promila. Pojazd, którym się poruszała nie posiadał aktualnych badań technicznych i obowiązkowego wyposażenia.
Wszyscy nieodpowiedzialni kierowcy usłyszą zarzut kierowania pojazdem po drodze publicznej w stanie nietrzeźwości. Musza się także liczyć z odpowiedzialnością za popełnione wykroczenia.