Uratowano desperata
Policjanci z Lipna uratowali 35 – letniego mężczyznę, przed desperackim skokiem z dachu piętrowego domu. Jak wytrzeźwieje trafi na badania lekarskie. Policjanci będą wyjaśniać dlaczego chciał targnąć się na własne życie.
...
Policjanci z Lipna uratowali 35 – letniego mężczyznę, przed desperackim skokiem z dachu piętrowego domu. Jak wytrzeźwieje trafi na badania lekarskie. Policjanci będą wyjaśniać dlaczego chciał targnąć się na własne życie.
Wczoraj ( 7.06.) krótko przed godz. 15:00 dyżurny lipnowskiej komendy odebrał alarmowy telefon. Zdenerwowana kobieta prosiła o pomoc policjantów w sprawie pijanego i awanturującego się męża. Mundurowi, którzy pojechali pod wskazany adres zastali mężczyznę na dachu piętrowego domu. Krzyczał, że skoczy na ziemię, jeżeli ktokolwiek się do niego zbliży. Na miejsce zostali wezwani policjanci z grupy operacyjno-dochodzeniowej, służba medyczna pogotowia ratunkowego i strażacy. Kryminalni rozpoczęli negocjacje, chcąc nakłonić mężczyznę do odstąpienia od zamiarów i zejścia z dachu. Desperat wykrzykiwał, że jeśli ktoś spróbuje wejść – skoczy. Kiedy był zajęty rozmową z kryminalnymi, dwaj mundurowi niepostrzeżenie weszli na dach od zaplecza budynku i obezwładnili mężczyznę. Kiedy był już w ich rękach, przy pomocy strażaków bezpiecznie sprowadzili go na dół. W komendzie okazało się, że 35 – letni mieszkaniec Lipna jest pod działaniem 3,62 promila alkoholu. Po badaniu przez lekarza został zatrzymany do wytrzeźwienia w policyjnej celi. Jak wytrzeźwieje trafi na kolejne badania lekarskie.