Pracownik banku i policjant nigdy nie żądają przekazania twoich pieniędzy!
Przedwczoraj mieszkanka powiatu tucholskiego straciła 50 tysięcy złotych, bo uwierzyła oszustowi, który podszywał się pod pracownika banku a potem pod policjanta. Przestępcy dzwonią też do mieszkańców powiatu lipnowskiego. Jeszcze raz ostrzegamy - pracownicy banku ani funkcjonariusze policji nigdy nie żądają przekazania pieniędzy!
Ofiary, które uwierzyły oszustom tracą często oszczędności życia. Przedwczoraj (22.02.2022) kilkadziesiąt tysięcy złotych straciła 35-letnia mieszkanka powiatu tucholskiego. Wczoraj (23.02.2022) telefon z podobną legendą odebrała mieszkanka gminy Lipno. W tym przypadku na szczęście nie doszło do utraty oszczędności.
Telefon zadzwonił po 10.00. Dzwoniący mężczyzna, przedstawił się, jako pracownik „ochrony bankowej”. Zwracał się do abonentki numeru po imieniu i wiedział, w którym banku ma ona konto. Poinformował o rzekomej próbie włamania na konto klientki, próbie złożenia na jej dane wniosku o pożyczkę i założeniu na jej nazwisko konta w serwisie pożyczkowym. Kazał abonentce numeru zalogować się na konto i sprawdzić czy jego stan się zgadza. Poinformował o zabezpieczeniu konta przed kradzieżą i konieczności wypłacenia z niego wszystkich środków pieniężnych. Następnie rozmówca rzekomo przełączył kobietę „do policjanta, który prowadzi śledztwo w tej sprawie”. Fałszywy policjant wypytał o stan konta, potwierdził przekazane wcześniej informacje i polecił wypłacić wszystkie pieniądze. Powiedział też, że dalsze instrukcje przekaże po wypłacie środków. Kobieta cały czas rozmawiając z mężczyzną udała się do placówki bankowej. Na miejscu zorientowała się jednak, że może to być próba oszustwa i za pośrednictwem pracowników banku wezwała na miejsce prawdziwych policjantów. Dzięki temu nie straciła oszczędności.
Policjanci apelują o czujność i przekazywanie innym informacji o sposobach działania oszustów. Być może dzięki nim, kolejnym potencjalnym ofiarom uda się uniknąć problemów. Pracownicy banków także znają metody działania przestępców i dzięki ich reakcji wielokrotnie udało się zapobiec utracie oszczędności przez klientów instytucji finansowych.