Mieli przy sobie narkotyki, a kierujący również w organizmie
Policjanci „drogówki” pełniący służbę w Lipnie zatrzymali do kontroli kierującego audi, który poruszał się bez zamocowanej przedniej tablicy rejestracyjnej. Był trzeźwy, ale jego zachowanie wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Słusznie jak się okazało. W jego organizmie tester wykrył amfetaminę. Narkotyki zostały także znalezione u dwóch pasażerów pojazdu. Wszyscy troje usłyszą zarzuty.
Podczas pełnienia służby w Lipnie, w sobotę (07.10.2023), policjanci ruchu drogowego zwrócili uwagę na kierującego audi, bo pojazd nie miał zamontowanej przedniej tablicy rejestracyjnej. Podczas kontroli drogowej stan siedzącego za kierownicą mężczyzny zwrócił uwagę funkcjonariuszy. 32-latek był wyraźnie pobudzony, miał rozszerzone źrenice i załzawione oczy. Badanie trzeźwości dało wynik negatywny, więc policjanci użyli narkotestu, który wykrył w organizmie mieszkańca Powiatu Rypińskiego amfetaminę.
Podczas interwencji nerwowe zachowanie pasażerów auta także wydało się policjantom podejrzane. Okazało się, że podróżujący audi 30-letni mieszkaniec Powiatu Rypińskiego ma przy sobie po dwa zawiniątka i woreczki z amfetaminą i marihuaną a 48-letni mieszkaniec Rypina woreczek strunowy z amfetaminą.
Obaj usłyszą zarzut posiadania zakazanych substancji.
Ponieważ zatrzymani przyznali, że zażywali narkotyki policjanci przed osadzeniem zawieźli ich na badania lekarskie. Od kierującego została także pobrana krew. Jeśli badania potwierdzą obecność amfetaminy w jego organizmie, to usłyszy zarzut prowadzenia auta pod działaniem środków odurzających.
Mężczyzna musi się liczyć z zakazem prowadzenia pojazdów. Policjanci już zatrzymali mu uprawnienia do kierowania. Dodatkowo czekają go dotkliwe kary finansowe. To przestępstwo zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.