Sporo wyczynów za jednym razem
Kierowca „malucha” w Skępem ucieczką i kryjówką w krzakach próbował ratować się z opresji, w którą sam się
wpędził. Nie udało mu się to pogrywanie z policjantami.
Do zdarzenia doszło minionej nocy
w Skępem. Tam ...
Kierowca „malucha” w Skępem ucieczką i kryjówką w krzakach próbował ratować się z opresji, w którą sam się wpędził. Nie udało mu się to "pogrywanie" z policjantami.
Do zdarzenia doszło minionej nocy w Skępem. Tam lipnowskich policjantów wracających z interwencji zainteresował dziwny manewr zmiany kierunku jazdy, jadącego przed nimi fiata 126 p. Postanowili zatrzymać kierowcę i sprawdzić co się dzieje. Niestety prowadzący auto zignorował policyjne sygnały do zatrzymania się, przyspieszył i próbował uciekać. Próbował, bo krótko potem jego autu zawiesiło się na przydrożnych fundamentach ogrodzenia. Dalej jednak nie odpuszczał zdeterminowany w działaniu. Pod osłoną nocy ukrył się w pobliskich krzewach. Stamtąd wydostali go mundurowi. Zatrzymanym okazał się 25 – letni mieszkaniec gminy Skępe. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że jest pod wpływem blisko 2 promili alkoholu. Szybko wyszło też na jaw, że nie powinien zasiadać za kierownicą, bo do marca 2011 roku zabronił mu tego sąd. Tym razem odpowie za dwa przestępstwa - kierowanie po pijanemu i złamanie sądowego zakazu. Odpowie też przed sądem za nie zatrzymanie się do kontroli. Ponadto musi liczyć się z dodatkową karą, wydłużenia zakazu kierowania pojazdami.