Nietrzeźwi wyeliminowani z drogi
Mazda „wylądowała” w rowie. Obaj podróżujący nią mężczyźni byli nietrzeźwi. Rowerzysta, który miał w organizmie ponad trzy promile alkoholu został wyeliminowany z drogi przez policjanta z Posterunku Policji w Dobrzyniu nad Wisłą, który wracał do domu po służbie, właśnie z poprzedniego zdarzenia.
Informacje o tym, że dwóch mężczyzn, prawdopodobnie nietrzeźwych, próbuje wyciągnąć auto z rowu, policjanci otrzymali wczoraj po godzinie 17.00. Ponieważ zdarzenie miało miejsce w miejscowości Głęboczek na miejsce udał się patrol z Posterunku Policji w Dobrzyniu nad Wisłą. Mundurowi na miejscu rzeczywiście zastali dwóch mężczyzn przy uszkodzonym pojeździe. 58-letni mieszkaniec gminy Skępe od razu powiedział policjantom, że to on kierował mazdą, stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. Na miejscu obecny był także drugi mężczyzna – 47-letni mieszkaniec województwa lubelskiego. Podczas rozmowy policjanci wyczuli alkohol od obydwu mężczyzn. Kierujący miał w organizmie ponad promil alkoholu a drugi z zastanych na miejscu ponad 3 promile.
Policjant, który był na tej interwencji tego dnia jeszcze raz podejmował czynności z nietrzeźwym kierującym. Gdy wracał po służbie do domu zauważył rowerzystę, którego stan wzbudził jego podejrzenia. Funkcjonariusz wezwał na miejsce policjantów pełniących służbę. Nie mylił się. Zatrzymany 33-latek poruszający się jednośladem miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych.