Policjanci z uczniami – o ważnych sprawach w kikolskiej szkole
Policjanci spotkali się z uczniami z kikolskiej podstawówki, żeby opowiedzieć im o swojej pracy i porozmawiać z nimi na temat ich szkolnego i rówieśniczego współżycia. Było ciekawie, zabawnie, ale i bardzo poważnie, bo były i pytania do policjantów i rozmowa o szkolnych problemach.
Dzielnicowi z Posterunku Policji w Kikole i policjantka z Lipna spotkali się z uczniami kikolskiej szkoły podstawowej. Funkcjonariusze opowiedzieli uczniom o tym, czym zajmują się policjanci różnych specjalności i o tym jak różne wykonują zadania. Specyfika pracy technika kryminalistyki różni się znacznie od pracy przewodnika psa służbowego, policjanta ruchu drogowego czy służby śledczej. Ilu policjantów tyle historii i jedno można powiedzieć na pewno – w tej służbie nudno nie jest.
Druga część potkania poświęcona była sprawom uczniowskim. Temu, jaka atmosfera panuje w różnych grupach czy klasach w szkole i poza placówka edukacyjną. Policjantka spytała dzieci o problemy i nieprzyjemne sytuacje, jakich doświadczyły ze strony kolegów, znajomych lub nieznajomych. Okazało się, że już nawet najmłodsze klasy wiedzą, co to obmawianie, hejt, czy bezprawne wykorzystanie wizerunku drugiej osoby. A ilu z nas reaguje na początki takich zachowań od razu? Ile razy godzimy się na to będąc niemym świadkiem negatywnych zachowań?
Funkcjonariuszka zapewniła, że każdy, kto doświadcza takich negatywnych zachowań ze strony innych ma prawo do pomocy i ochrony. Może jej szukać u nauczycieli a nawet bezpośrednio rozmawiając z policjantem. Warto pamiętać, że dla dzieci i młodzieży funkcjonują specjalne numery, pod które można zadzwonić i porozmawiać o swoich problemach. Poniżej przypominamy te numery. Nie trzeba bać się z nich skorzystać. Każdy ma prawo poprosić o pomoc.
Ostatnim tematem były używki, po które sięgają coraz młodsze osoby. Funkcjonariusze przypomnieli o łatwości, z jaką popada się w nałogi i ich szkodliwości nie tylko dla zdrowia. Ciągną one za sobą wielokrotnie problemy finansowe, rodzinne i społeczne. Nie warto bezmyślnie eksperymentować.
