Nietrzeźwi piraci drogowi staną przed sądem
Wsiadając po alkoholu za kierownicę auta stanowią zagrożenie nie tylko dla siebie! W ostatni weekend, w powiecie lipnowskim, aż czterech nietrzeźwych kierujących autami wpadło w ręce policjantów. Jeden z nich, mający ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie doprowadził do poważnej kolizji drogowej. Nieodpowiedzialni kierujący staną przed sądem!
W piątek (17.01.2025) kierujący audi przekroczył dozwolona prędkość na terenie Kikoła. Policjanci ruchu drogowego zatrzymali go do kontroli, w czasie której wyczuli od kierującego zapach alkoholu. 37-letni mieszkaniec Kikoła miał go w organizmie ponad promil. Teraz oprócz mandatu za przekroczenie prędkości odpowie przed sądem także za popełnione przestępstwo.
Tego samego dnia w Dobrzyniu nad Wisłą policjanci zatrzymali do kontroli kierującego oplem. Okazało się, że on również wsiadł za kierownicę na „podwójnym gazie”. 40-latek także miał w organizmie ponad promil alkoholu.
W sobotę (18.01.2024) nietrzeźwy kierujący sam zwrócił uwagę patrolu policyjnego łamiąc przepisy. Wjechał na stacje benzynową w Radomicach ignorując linię podwójną ciągłą i znak zakazu wjazdu. Gdy zauważył zawracający za nim radiowóz wyjechał ze stacji i próbował uciekać. Mimo nadanych przez policjantów sygnałów do zatrzymania pojazdu kierujący fordem nie zastosował się do nich i zatrzymał pojazd dopiero po 2 kilometrach. Za popełnione przestępstwo został zatrzymany a okazało się, że dojdzie do niego kolejny zarzut, bo policjanci wyczuli od niego alkohol. 40-letni mieszkaniec Łochocina miał go w organizmie 1,2 promila.
W niedzielę nietrzeźwy kierujący doprowadził do groźnej kolizji. Policjanci dostali informację o zderzeniu czołowym pojazdów w Turzy Wilczej. Jak się okazało kierujący fordem, nagle zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył w prawidłowo poruszających się kią podróżnych. Kierujący fusionem 64-letni mieszkaniec gminy Tłuchowo chciał skręcić w lewo w drogę gruntową. Nie ustąpił jednak pierwszeństwa kierującemu kią doprowadzając do zderzenia. Mający w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu pirat drogowy prawdopodobnie we mgle stracił orientację, bo droga gruntowa, w którą chciał wjechać znajdował się kilkadziesiąt metrów dalej. Mężczyzna zignorował także zapisane w prawie jazdy ograniczenia – nakazujące mu prowadzenia auta w okularach.
Na szczęście podróżujący nie odnieśli poważnych obrażeń.
Za popełnione przestępstwa nieodpowiedzialni kierujący odpowiedzą przed sądem.
Za kierowane pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi grzywna, pięciotysięczne świadczenie pieniężne, zakaz prowadzenia pojazdów i do 2 lat pozbawienia wolności.
40-latek w związku z niewykonaniem wydawanego, za pomocą sygnałów świetlnych i dźwiękowych, polecenia zatrzymania pojazdu i kontynuowaniem jazdy może trafić do zakładu karnego, na co najmniej dwa miesiące, a nawet na pięć lat.