Wiadomości

Oszuści cały czas próbują – do mieszkanki powiatu zadzwonił fałszywy policjant

Data publikacji 11.02.2025

Nie dajmy się zwieść. Oszuści cały czas dzwonią i próbują różnymi sposobami wyciągnąć pieniądze od swoich ofiar. Tym razem do mieszkanki powiatu lipnowskiego zadzwonił fałszywy policjant, pod legendą akcji policyjnej i „ratowania” jej przed utratą gotówki. Kobieta „znała te numery” i nie dała się zmanipulować.

Na prywatny numer mieszkanki powiatu lipnowskiego zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta z kikolskiego posterunku. Powiedział, że zajmuje się sprawami dotyczącymi kradzieży danych osobowych. Przedstawiając się podał rozmówczyni numer sprawy i swój identyfikator, które oczywiście były wymyślone.

Dzwoniący opowiedział jak policjanci rozbili szajkę przestępczą posługującą się fałszywymi dowodami osobistymi. Wśród podrobionych dokumentów tożsamości miał znajdować się także dowód osobisty kobiety, na który sprawcy zaciągnęli w banku kredyt w wysokości 50 tysięcy złotych. Wiadomo, że taką informację można sprawdzić. Oszust przekonywał, że telefon kobiety na pewno jest na podsłuchu i pod legendą „zabezpieczenia połączenia przed oszustami” chciał, by kobieta postępowała zgodnie z instrukcjami. Zgodnie z nimi telefon do banku powinna wykonać bez rozłączania się, na numer, który on jej poda, bo to będzie bezpieczne połączenie i przyspieszy procedurę. Kiedy kobieta odmówiła i zgodnie z zasadami powiedziała, że najpierw rozłączy rozmowę, a potem zadzwoni do banku na wybrany przez siebie numer, cały plan oszustów zawiódł.

Pamiętajmy o tej prostej zasadzie i nie działajmy pod presją. Każdą podejrzaną rozmowę należy najpierw rozłączyć i samemu wybrać numer do wnuczka, banku, czy innej instytucji, z której rzekomo dzwoni rozmówca. W rozmowie nie przekazujmy żadnych informacji dotyczących oszczędności, treści maili, haseł logowania itp.

Powrót na górę strony