Areszty za rozbój na dworcu
Dzisiaj sąd po
rozpatrzeniu wniosku policjantów popartego przez prokuratora, aresztował
na 3 miesiące dwie siostry, sprawczynie zuchwałego rozboju na dworcu PKS.
Mężczyzna współdziałający z kobietami został objęty policyjnym ...
Dzisiaj sąd po rozpatrzeniu wniosku policjantów z Lipna popartego przez prokuratora, aresztował na 3 miesiące dwie siostry, sprawczynie zuchwałego rozboju na dworcu PKS. Współdziałający z kobietami mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.
Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek (10.05) kilka minut po 18:00 na dworcu PKS w Lipnie. Tam oczekująca na autobus mieszkanka powiatu rypińskiego została zaatakowana przez dwie młode kobiety i mężczyznę. Napastniczki obrzucając poszkodowaną wulgarnymi wyzwiskami usiłowały wyrwać jej z ręki telefon komórkowy, z którego prowadziła rozmowę. Gdy ta nie chciała oddać swojej własności rzuciły się na nią z rękami, a mężczyzna brutalnie kopnął. Jedna z nich ugryzła broniącą się kobietę w rękę, aby wypuściła z niej telefon. Po zdobyciu upatrzonego łupu cała trójka uciekła. Nie na długo, ponieważ szybkie zawiadomienie pokrzywdzonej, opis wyglądu sprawców i skuteczne działanie policjantów zaowocowały szybkim i pozytywnym rezultatem. Krótko po zdarzeniu zuchwałe „trio” z kajdankami na rękach zajmowało już miejsca w policyjnym radiowozie. Sprawczyniami okazały się dwie znane funkcjonariuszom siostry w wieku 18 i 20 lat. Towarzyszący im wspólnik to 20-latek z Włocławka. Zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Dziś stanęli przed prokuratorem i usłyszeli zarzuty rozboju. Siostry decyzją sądu 3 najbliższe miesiąc spędzą za kratami aresztu. Ich pomagier został objęty policyjnym dozorem.
Za przestępstwo rozboju grozi kara do 12 lat więzienia.