Wiadomości

O krok od tragedii

Data publikacji 03.06.2010

W trakcie dwóch minionych dni na drogach powiatu lipnowskiego doszło do groźnych wypadków w Bielicy w gm. Kikół i w Janiszewie w gm. Chrostkowo. Szczegółowe okoliczności i przyczyny tych wydarzeń wyjaśniają policjanci z posterunku w ...

W trakcie dwóch minionych dni na drogach powiatu lipnowskiego doszło do groźnych wypadków w Bielicy w gm. Kikół i w Janiszewie w gm. Chrostkowo. Szczegółowe okoliczności i przyczyny tych wydarzeń wyjaśniają policjanci z posterunku w Kikole.

 

Do pierwszego z wypadków doszło w piątek (21.05) ok. 14:20 na krajowej „10” w miejscowości Bielica w gm. Kikół. Jadący z kierunku Warszawy w stronę Torunia kierowca ciężarowego dafa, podczas wyprzedzania kolumny pojazdów spowodował karambol, w którym uczestniczyły trzy jadące z przeciwka pojazdy. 33-letni kierowca volkswagen LT 35 z Łodzi, gdy zobaczył zmierzającego na tzw. „czołówkę” dafa zjechał maksymalnie na pobocze. Niestety uderzył w barierkę energochłonną i obrócony o 180 stopni  nie uniknął uderzenia ciężarówki, w tył pojazdu. Ponownie w volkswagena, na szczęście z niezbyt dużą siłą uderzył jadący za nim ford fokus, kierowany przez 28 – latka z Ostródy. Z  kolei jadący za fordem fokusem daewoo tico prowadzony przez 32-letnią mieszkankę gminy Kikół otarł się bokiem o ciężarówkę.

W wypadku najbardziej ucierpiał 42 – letni kierowca ciężarowego dafa z Bydgoszczy. Z  poważnymi obrażeniami ciała został przetransportowany helikopterem do szpitala.

 

          


Wczoraj (22.05) kwadrans po 22:00 doszło do wypadku na drodze wojewódzkiej w miejscowości Janiszewo w gm. Chrostkowo. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że idący poboczem pieszy, wtargnął nagle pod nadjeżdżającego z przeciwka volkswagena golfa. Na skutek tego uderzenia 55 – letni pieszy z poważnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. 36 – letni kierowca  vw golfa z powiatu rypińskiego był trzeźwy. Od pieszego pobrano krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie.


 

Szczegółowe okoliczności i przyczyny tych wypadków wyjaśniają policjanci z posterunku w Kikole.




Powrót na górę strony