Wiadomości

Popiół z papierosa wrzucał do garnka z jedzeniem

Data publikacji 05.06.2010

5 zarzutów naraz - za
znęcanie, groźby pozbawienia życia i przywłaszczenie mienia usłyszał wczoraj
48-letni mieszkaniec powiatu lipnowskiego. Od września ubiegłego roku wyjechał
z kraju i unikał kontaktu z mundurowymi,
aż do wczoraj. ...

5 zarzutów naraz - za znęcanie, groźby pozbawienia życia i przywłaszczenie mienia usłyszał wczoraj 48-letni mieszkaniec powiatu lipnowskiego. Od września ubiegłego roku wyjechał z kraju i unikał kontaktu z mundurowymi,  aż do wczoraj.  

 

Postępowanie w sprawie niechlubnych wyczynów 48-latka lipnowscy śledczy prowadzili w drugiej połowie ubiegłego roku. Wtedy to mąż i ojciec dwójki dzieci po opuszczeniu aresztu śledczego, gdzie przebywał za znęcanie nad żoną, szybko wrócił do zachowania sprzed okresu aresztowania. Na różne sposoby znęcał się, w szczególności psychicznie nad swoją małżonką. Groził jej pozbawieniem życia, wulgarnie poniżał i czynił to wielokrotnie w obecności ich dzieci. Nie gardził takim zachowaniem jak wrzucanie popiołu z papierosa do garnka z jedzeniem. Pozbawieniem życia, także za pośrednictwem telefonicznych esemesów  groził znajomemu żony. Ponadto przywłaszczył  sobie wspólny majątek w postaci samochodu marki Chrysler Voyager, przyczepki samochodowej, skutera, kosiarki i innych przedmiotów. Od września ubiegłego roku po zakończeniu dochodzenia, 48-latek wyjechał z kraju i nieznany był jego adres pobytu. Wczoraj policjanci pojechali po niego, gdy pojawił się w miejscu swojego zameldowania. Nie był go w domu, ale krótko po tym sam zgłosił się do dyżurnego lipnowskiej komendy. Usłyszał na miejscu 5 zarzutów - za znęcanie, groźby pozbawienia życia oraz przywłaszczenia wspólnego mienia. Za to co zrobił odpowie przed sądem.

Powrót na górę strony