Myślał, że przechytrzy policjantów
Policjanci z lipnowskiej
drogówki zatrzymali kierowcę ciężarowego mana, ponieważ przekroczył
obowiązującą prędkość. Trzeźwy 56 – latek przedstawił funkcjonariuszom wymagane
dokumenty, w tym prawo jazdy z uprawnieniami kat. A, B, CE i ...
Policjanci z lipnowskiej drogówki zatrzymali kierowcę ciężarowego mana, ponieważ przekroczył obowiązującą prędkość. Trzeźwy 56 – latek przedstawił funkcjonariuszom wymagane dokumenty, w tym prawo jazdy z uprawnieniami kat. A, B, CE i za popełnione wykroczenie wyraził zgodę przyjęcia mandatu. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie dociekliwość policjanta.
Wczoraj (23.08) policjanci z lipnowskiej drogówki monitorujący ruch na krajowej „10” zatrzymali do kontroli ciężarowego mana, ponieważ przekroczył on o 20 km obowiązującą w terenie zabudowanym prędkość. Kierowcą pojazdu okazał się 56 – letni mieszkaniec Bydgoszczy. Mężczyzna był trzeźwy i przedłożył funkcjonariuszom wymagane dokumenty, w tym prawo jazdy z uprawnieniami kat. A, B, i CE. Nie kwestionował popełnionego wykroczenia i przyjęcia zaproponowanego za nie mandatu. Pojechałby w dalszą drogę, gdyby nie dociekliwość kontrolującego funkcjonariusza. Ten w międzyczasie sprawdził kierowcę w policyjnej bazie danych. Wówczas wyszło na jaw, co mężczyzna ma sumieniu. Okazało się, że do października 2011 r. obowiązuje go sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami, za ubiegłoroczną wpadkę na kierowaniu po pijanemu. Jak wyjaśniał później funkcjonariuszem stracił wtedy prawo jazdy, ale te świeżo otrzymane, po tym jak zgłosił zaginięcie wcześniej posiadanych. Po jakimś czasie zaginiony blankiet prawa jazdy odnalazł się, a on postanowił go zatrzymać - do wczoraj. Jeszcze tego samego dnia zatrzymany 56-latek usłyszał zarzut za to, że nie stosuje się do sądowego zakazu, za co odpowie przed sądem.