Kazał do siebie mówić "panie królu"
Data publikacji 21.12.2010
Na gorącym uczynku w
ręce kryminalnych z Lipna wpadł 16 – latek, który na dworcu PKS grożąc pobiciem
innemu nastolatkowi, zażądał od niego telefonu komórkowego i pieniędzy. Na
szczęście plany napastnika pokrzyżowali policjanci. ...
Na gorącym uczynku w ręce kryminalnych z Lipna wpadł 16 – latek, który na dworcu PKS grożąc pobiciem innemu nastolatkowi, zażądał od niego telefonu komórkowego i pieniędzy. Na szczęście plany napastnika pokrzyżowali policjanci. Teraz młodociany rozbójnik, który kazał do siebie mówić „panie królu” stanie przed sędzią zajmującym się sprawami nieletnich.
Wszystko rozegrało się wczoraj (09.12) ok. 15:00 na dworcu PKS w Lipnie. Tam natychmiast udali się kryminalni po tym, jak otrzymali sygnał o grożącym nastolatkowi niebezpieczeństwie. Funkcjonariusze zatrzymali na gorącym uczynku 16 – latka, który usiłował wymusić od nieco starszego od siebie chłopca pieniądze, ubliżał mu przy tym i kazał zwracać się do siebie słowami „panie królu”. Z ustaleń policjantów wynika, że pokrzywdzony nastolatek w podobnych okolicznościach został zaczepiony przez tego samego młodzieńca także dwa dni wcześniej. Wówczas zagroził mu pobiciem w przypadku odmowy wydania telefonu komórkowego. Szczęśliwie dla zastraszonego chłopca podjechał autobus, do którego szybko wskoczył i odjechał. O tym zdarzeniu nie powiadomił policjantów. Zajmujący się sprawą śledczy ustalają czy to już wszystko, co ma na swoim sumieniu nastoletni rozbójnik.
Teraz za swoje bezprawne zachowanie odpowie przed sędzią zajmującym się sprawami nieletnich.
