Wpadł nie tylko do rowu
Dla zatrzymanego
przez policjantów 23 – latka ani trudne, zimowe warunki, ani brak uprawnień do
kierowania nie stanowiły przeszkody, aby wyjechał na drogę za kierownicą audi i
to pod działaniem blisko 2 promili alkoholu. Daleko jednak nie ...
Dla zatrzymanego
przez policjantów 23 – latka ani trudne, zimowe warunki, ani brak uprawnień do
kierowania nie stanowiły przeszkody, aby wyjechał na drogę za kierownicą audi i
to pod działaniem blisko 2 promili alkoholu. Daleko jednak nie ujechał. Najpierw
utknął w rowie, a potem bezpiecznie trzeźwiał za kratkami policyjnej celi.
Wczoraj (20.12) po usłyszeniu zarzutów za jazdę po pijanemu i przyjęciu 500 złotowego mandatu za kierowanie bez uprawnień lipnowską komendę opuścił 23 – latek. Wszystko przez niedzielną (19.12), nocną „wpadkę”. Wówczas po 23:00 policjanci z posterunku w Tłuchowie patrolujący ul. Leśną zauważyli, usiłujące wyjechać z przydrożnego rowu audi 80. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić co się dzieje. W rozmowie z kierowcą zorientowali się, że jest pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 23- latka z miejscowej gminy - blisko 2 promile alkoholu. W trakcie dalszych czynności wyszło na jaw, że nie posiada on w ogóle uprawnień do kierowania. W tej sytuacji prosto z drogi trafił za kratki policyjnej celi, a samochód którym kierował na parking strzeżony.
Swoją drogą nasuwa się przykra refleksja, że młody człowiek sprawił sobie na święta „niezły prezent”.