Policjanci zaskoczyli włamywacza
Ślady, które ujawnili lipnowscy kryminalni zaprowadziły ich pod adres
włamywacza. Policjanci odzyskali wszystkie przedmioty o wartości ok. 2500 złotych,
skradzione w wyniku włamania do nowo budowanego domu. Dziś sprawca usłyszał
zarzuty i ...
Ślady, które ujawnili lipnowscy kryminalni zaprowadziły ich pod adres włamywacza. Policjanci odzyskali wszystkie przedmioty o wartości ok. 2500 złotych, skradzione w wyniku włamania do nowo budowanego domu. Dziś sprawca usłyszał zarzuty i stanie za to przed sądem.
W sobotę rano (05.02) lipnowscy policjanci zostali zawiadomieni o włamaniu do nowo budowanego domu na obrzeżach miasta. Z relacji zgłaszającego wynikało, że z budynku skradziono około 400 m wyrwanego z instalacji elektrycznej przewodu, dwa kłębki nieużywanego kabla, rower górski, zestaw halogenów, przedłużacze i inne drobne przedmioty o szacunkowej wartości ok. 2,5 tys. zł. Sprawą zajęli się kryminalni. Policjanci w wyniku szczegółowych oględzin miejsca zdarzenia i penetracji przyległego terenu wpadli na trop, który zaprowadził ich do prywatnych zabudowań w gminie Lipno. Tam w pomieszczeniu gospodarczym funkcjonariusze znaleźli poszukiwany rower, a w pobliżu budynków pozostałe skradzione w wyniku włamania przedmioty. Część przewodów została już opalona. Kryminalni zatrzymali zaskoczonego ich wizytą 19–letniego mieszkańca domu i dwóch przebywających u niego mężczyzn. Cała trójka trafiła za kratki policyjnego aresztu. Dwóch z zatrzymanych po przesłuchaniu zostało zwolnionych do domu, natomiast nastolatek, który w świetle zebranych dowodów przyznał się do włamania, usłyszał dziś zarzuty.
Przestępstwo kradzieży z włamaniem zagrożone jest karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.