Włamywacz sklepowy rozliczony
Do policyjnego aresztu trafili kobieta i mężczyzna. W miejscu zamieszkania pary policjanci z posterunku w Dobrzyniu n/ Wisłą znaleźli znaczną część produktów pochodzących z włamania do sklepu spożywczego. Dziś włamywacz usłyszał ...
Do policyjnego aresztu trafili kobieta i mężczyzna. W miejscu zamieszkania pary policjanci z posterunku w Dobrzyniu n/ Wisłą znaleźli znaczną część produktów pochodzących z włamania do sklepu spożywczego. Dziś włamywacz usłyszał zarzuty i za to czego się dopuścił nie uniknie kary.
W czwartek (10.02) około 5:00 rano policjanci z miejscowego posterunku patrolując teren Dobrzynia n/Wisłą, ujawnili włamanie do jednego z lokalnych sklepów spożywczych. Zaraz powiadomili o tym właściciela. Po oszacowaniu strat okazało się, że w wyniku włamania skradziono towar o wartości 1900 złotych i 600 złotych gotówki. Na efekty zajmujących się sprawą policjantów nie trzeba było długo czekać. Po analizie dokonanych ustaleń w piątkowe (11.02.) popołudnie funkcjonariusze weszli do jednego z mieszkań na terenie miasta. W trakcie przeszukania znaleźli tam, znaczną część produktów pochodzących z włamania, wśród których były tłuszcze, makarony, wędliny i słodycze z charakterystycznymi cenami sklepowymi. Policjanci zatrzymali wspólnie mieszkającą parę domowników. Oboje byli pod znacznym działaniem alkoholu i trafili za kratki w lipnowskiej komendzie. Kobieta po wytrzeźwieniu i złożeniu wyjaśnień została zwolniona do domu. Dzisiaj lipnowską komendę opuścił jej 34 – letni partner po tym, jak wcześniej usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.