Trzech na jednego
Kryminalni z Lipna zatrzymali 36-latka i dwóch jego synów (17 i 16 l)
krótko po tym, jak wspólnie zaatakowali i pobili na ulicy 61 – latka. Dzisiaj
ojciec i starszy syn usłyszeli zarzuty pobicia za co odpowiedzą przed sądem,
natomiast ...
Kryminalni z Lipna zatrzymali 36-latka i dwóch jego synów (17 i 16 l)
krótko po tym, jak wspólnie zaatakowali i pobili na ulicy 61 – latka. Dzisiaj
ojciec i starszy syn usłyszeli zarzuty pobicia za co odpowiedzą przed sądem,
natomiast postępowanie nieletniego oceni sędzia zajmujący się sprawami
rodzinnymi i nieletnich.
Wczoraj około 12:00 na ulicy Nieszawskiej w Lipnie przejeżdżający tamtędy patrol policyjny zatrzymał przypadkowy mężczyzna. Powiadomił funkcjonariuszy, że chwilę wcześniej został zaatakowany na ulicy przez trzech napastników, którzy przewrócili go na ziemię, bili pięściami, kopali, a następnie wsiedli do samochodu i odjechali. Jak wynika ze wstępnych ustaleń pokrzywdzony w wyniku pobicia stracił trzy zęby i doznał ogólnych potłuczeń. Zaraz sprawą zajęli się kryminalni, którzy wytypowali podejrzewanych sprawców. Przed 13:00 zatrzymali w miejscu zamieszkania 36–letniego mieszkańca miasta i jego dwóch synów (16 i 17 l). Nieletniego po rozpytaniu odebrała z lipnowskiej komendy matka, natomiast ojciec, który był pod działaniem 2,5 promila alkoholu i starszy z braci trafili za kratki policyjnej celi. Dzisiaj obaj usłyszeli zarzuty za pobicie i nie chcieli wyjaśniać, dlaczego tak postąpili. Teraz może im za to grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Nieletni gimnazjalista za współudział w niechlubnym wyczynie odpowie przed sędzią rodzinnym i nieletnich.