Odszedł z lipnowskiej komendy
Data publikacji 11.03.2011
Piątek (18.02) był ostatnim dniem w policyjnej służbie dla odchodzącego na emeryturę asp. Przemysława Kłudkowskiego – naczelnika Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego lipnowskiej komendy. Zasłużonego policjanta uroczyście żegnali – ...
Piątek (18.02) był ostatnim dniem w policyjnej służbie dla odchodzącego na emeryturę asp. Przemysława Kłudkowskiego – naczelnika Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego lipnowskiej komendy. Zasłużonego policjanta uroczyście żegnali – kierownictwo komendy, koleżanki i koledzy. Były także serdeczne podziękowania za rzetelną i oddaną służbę społeczeństwu od pana starosty Krzysztofa Baranowskiego.
Aspirant Przemysław Kłudkowski ma ponad 31-letni staż pracy z czego 22-lata poświęcił służbie społeczeństwu w mundurze. Zaczynał od ruchu drogowego i tak już praktycznie pozostało do końca, ponieważ bezpieczeństwo na drodze to jego prawdziwy „konik”. Hołduje przekonaniu, że bezpieczne uczestniczenie w ruchu to przede wszystkim uruchomienie myślenia i wyobraźni, za siebie i innych. Od 2008 r. był najpierw krótko zastępcą, a następnie naczelnikiem Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego lipnowskiej komendy. Ci, którzy go znają wiedzą, że to prawdziwy tytan pracy, niezwykle zaangażowany, rzetelny i oddany służbie. Budził podziw i zastanowienie, skąd w jednym człowieku tyle energii i determinacji w działaniu. Najlepiej się czuł, gdy osobiście dopatrzył tego, co leżało w zakresie jego kompetencji. Zawsze dyspozycyjny i gotowy do pomocy innym. Przez wszystkie lata służby był raz na zwolnieniu lekarskim. Nie sposób także zliczyć akcji i spotkań profilaktyczno-edukacyjnych, w których uczestniczył. Zawsze propagował przede wszystkim bezpieczeństwo na drodze. Przez ostatnie lata był członkiem powiatowej Komisji ds. Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego. Prywatnie od zawsze interesował się motoryzacją, marzyło mu się zdobycie licencji kierowcy rajdowego. Nie chce zdradzać planów na przyszłość. Mówi, że najpierw musi oswoić się z nową sytuacją.
asp. szt. Anna KozłowskaAspirant Przemysław Kłudkowski ma ponad 31-letni staż pracy z czego 22-lata poświęcił służbie społeczeństwu w mundurze. Zaczynał od ruchu drogowego i tak już praktycznie pozostało do końca, ponieważ bezpieczeństwo na drodze to jego prawdziwy „konik”. Hołduje przekonaniu, że bezpieczne uczestniczenie w ruchu to przede wszystkim uruchomienie myślenia i wyobraźni, za siebie i innych. Od 2008 r. był najpierw krótko zastępcą, a następnie naczelnikiem Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego lipnowskiej komendy. Ci, którzy go znają wiedzą, że to prawdziwy tytan pracy, niezwykle zaangażowany, rzetelny i oddany służbie. Budził podziw i zastanowienie, skąd w jednym człowieku tyle energii i determinacji w działaniu. Najlepiej się czuł, gdy osobiście dopatrzył tego, co leżało w zakresie jego kompetencji. Zawsze dyspozycyjny i gotowy do pomocy innym. Przez wszystkie lata służby był raz na zwolnieniu lekarskim. Nie sposób także zliczyć akcji i spotkań profilaktyczno-edukacyjnych, w których uczestniczył. Zawsze propagował przede wszystkim bezpieczeństwo na drodze. Przez ostatnie lata był członkiem powiatowej Komisji ds. Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego. Prywatnie od zawsze interesował się motoryzacją, marzyło mu się zdobycie licencji kierowcy rajdowego. Nie chce zdradzać planów na przyszłość. Mówi, że najpierw musi oswoić się z nową sytuacją.
Naszemu koledze serdecznie życzymy przede wszystkim zdrowia, spokoju, samych powodów do radości i zadowolenia oraz spełnienia osobistych marzeń.
oficer prasowy KPP w Lipnie