Popłynęli na kradzionym pontonie
Za sprawą policjantów z posterunku w Tłuchowie pokrzywdzony odzyskał gumowy ponton skradziony mu z przydomowego stawu, a sprawcy którzy za tym stoją nie pozostaną bezkarni. Pełnoletni rabuś usłyszał wczoraj zarzuty kradzieży i ...
Za sprawą policjantów z posterunku w Tłuchowie pokrzywdzony odzyskał gumowy ponton skradziony mu z przydomowego stawu, a sprawcy którzy za tym stoją nie pozostaną bezkarni. Pełnoletni rabuś usłyszał wczoraj zarzuty kradzieży i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze, natomiast o losie jego nieletniego pomocnika zadecyduje wkrótce sąd rodzinny.
Dwa dni temu (08.06) policjanci z posterunku w Tłuchowie wykonując czynności w innej sprawie natknęli się na ślad, który okazał się wyjściem na sprawę sprzed kilku miesięcy. Wtedy to z przydomowego stawu w miejscowej gminie zniknął gumowy ponton, którego wartość właściciel oszacował na kwotę 350 zł. Zajmujący się sprawą policjanci idąc za obranym tropem dotarli do jednego z gospodarstw położonych w pobliżu rzeki Drwęcy. Tam, jak zakładali, znaleźli poszukiwany ponton. Gospodarz nie wiedział, że pozostawiony mu na przechowanie sprzęt pochodzi z kradzieży. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze zatrzymali 18-latka, podejrzewanego o jego kradzież. Trafił on za kratki policyjnej celi. W trakcie dalszych czynności wyszło na jaw, że zatrzymany młodzieniec nie działał w pojedynkę. Pomagał mu 16-letni kolega. Wczoraj pełnoletni sprawca usłyszał zarzuty kradzieży i skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze, natomiast postępowanie jego nieletniego wspólnika oceni wkrótce, sędzia zajmujący się sprawami rodzinnymi i nieletnich. Odzyskane mienie wróciło do zadowolonego właściciela.