Włamywacz ukrył się pod parasolem
Policjanci z posterunku w Dobrzyniu n/Wisłą kompletnie zaskoczyli dwóch włamywaczy do baru piwnego. Jednego z nich zatrzymali w pobliżu, a drugiego w środku lokalu. Został on tam przed jego zamknięciem i ukrył się pod parasolem. Dzisiaj ...
Policjanci z posterunku w Dobrzyniu n/Wisłą kompletnie zaskoczyli dwóch włamywaczy do baru piwnego. Jednego z nich zatrzymali w pobliżu, a drugiego w środku lokalu. Został on tam przed jego zamknięciem i ukrył się pod parasolem. Dzisiaj wspólnicy usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem i decyzją prokuratora zostali objęcie policyjnym dozorem.
Nocą z piątku na sobotę (2/3.08) dyżurny policji w Lipnie otrzymał sygnał o podejrzeniu włamania do baru piwnego, w Dobrzyniu n/Wisłą. Zaraz podjechali tam policjanci z miejscowego posterunku. Cała akcja rozegrała się szybko i sprawnie, a jej efektem było zatrzymanie dwóch włamywaczy. Pierwszy z nich został schwytany w pobliżu baru. Drugiego natomiast, funkcjonariusze „nakryli” wewnątrz tego lokalu. Jak się okazało został tam przed jego zamknięciem, ukrywając się pod złożonym parasolem. Potem zgodnie z ustalonym planem, gdy wokół ucichło wybił szybę w oknie, przez które miał podawać wspólnikowi towar na zewnątrz. Niestety nie zdążył, udało mu się jedynie skosztować słodkiego batonika, wypić pół butelki alkoholu i znaleźć kilka złotych. Wspólnicy, w wieku 26 i 33 lat trafili za kratki policyjnych cel. Obaj w chwili zatrzymania byli pod działaniem alkoholu. Dzisiaj, jak wytrzeźwieli usłyszeli zarzuty. Decyzją prokuratora zostali objęci policyjnym dozorem. Przestępstwo kradzieży z włamaniem jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.