Pomógł zapis monitoringu szkolnego
Nie po raz pierwszy
okazuje się, że monitoring szkolny to skuteczne narzędzie służące
bezpieczeństwu. Tym razem pomógł w namierzeniu nastolatków, którzy z szatni
szkolnej skradli dwa telefony komórkowe. Wkrótce sprawa znajdzie swój ...
Nie po raz pierwszy
okazuje się, że monitoring szkolny to skuteczne narzędzie służące
bezpieczeństwu. Tym razem pomógł w namierzeniu nastolatków, którzy z szatni
szkolnej skradli dwa telefony komórkowe. Wkrótce sprawa znajdzie swój finał w
sądzie rodzinnym i nieletnich.
Do zdarzenia doszło wczoraj (03.10) przed południem na terenie jednej ze szkół w powiecie lipnowskim. Jak ustalili policjanci, w szatni szkolnej w trakcie zajęć wychowania fizycznego z kieszeni ubrań dwóch uczniów zniknęły telefony komórkowe. Pokrzywdzeni oszacowali powstałe straty na łączną kwotę 900 zł. Rozwikłanie zagadkowej historii nastąpiło szybko i skutecznie. Pomógł w tym zapis kamery monitoringu szkolnego. Sprawcami kradzieży okazali się dwaj gimnazjaliści, w wieku niespełna 15 i 16 lat. Jeden z nich to uczeń tej samej co pokrzywdzeni szkoły, a drugi to jego kolega z innego gimnazjum. Krótko po zdarzeniu skradzione „komórki” wróciły do swoich właścicieli, niestety bez kart SIM, bo te sprawcy zdążyli już uszkodzić. Niechlubni wspólnicy zostali przywiezieni do lipnowskiej komendy, gdzie zostali przesłuchani w charakterze nieletnich sprawców kradzieży. Jakie poniosą za to konsekwencje, zadecyduje wkrótce sędzia rodzinny i nieletnich.