Pijany kierowca miał sporo szczęścia
Można powiedzieć, że
kierujący fordem escortem miał więcej szczęścia, niż… wyobraźni i zdrowego
rozsądku. Prowadził bez uprawnień i na domiar złego będąc pod wpływem ponad 2,5
promila alkoholu. Jazdę zakończył na drzewie. ...
Można powiedzieć, że kierujący fordem escortem miał więcej szczęścia, niż… wyobraźni i zdrowego rozsądku. Prowadził bez uprawnień i na domiar złego będąc pod wpływem ponad 2,5 promila alkoholu. Jazdę zakończył na drzewie. Tym razem miał sporo szczęścia.
Do zdarzenia doszło wczoraj (26.01) przed godz. 15:00 na prostym odcinku drogi w miejscowości Adamowo w gminie Chrostkowo, w powiecie lipnowskim. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że kierujący fordem escortem nie dostosował prędkości do warunków na drodze, wpadł w poślizg i uderzył w przydrożne drzewo. Zakleszczonego w samochodzie mężczyznę wydostali na zewnątrz, wezwani na miejsce strażacy. Jak się okazało 22-letni kierowca był pijany, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Na domiar złego prowadził nie posiadając do tego uprawnień. Tym razem mężczyzna miał sporo szczęścia. Wyszedł z opresji z ogólnymi potłuczeniami. Jak dojdzie do siebie czekają go zarzuty za jazdę po pijanemu i spowodowanie w tym stanie kolizji drogowej. Odpowie również za kierowanie bez uprawnień.