Wpadł włamywacz
Zarzuty za dwa włamania
do pomieszczeń gospodarczych i kradzież węgla oraz dwukrotne usiłowanie podobnych
włamań usłyszał 55-latek z Lipna. Funkcjonariusze ustalili ponadto, że jednego
z tych przestępstw dokonał wspólnie z 60-letnim ...
Zarzuty za dwa włamania
do pomieszczeń gospodarczych i kradzież węgla oraz dwukrotne usiłowanie podobnych
włamań usłyszał 55-latek z Lipna. Funkcjonariusze ustalili ponadto, że jednego
z tych przestępstw dokonał wspólnie z 60-letnim kompanem. On również usłyszał
zarzuty. Za to przestępstwo grozi surowa kara nawet do 10 lat pozbawienia
wolności.
Dwa tygodnie temu (21.02) policjanci z lipnowskiej komendy przyjęli zawiadomienie o włamaniu do jednego z pomieszczeń gospodarczych na terenie miasta, z którego skradziono pół tony węgla. Jak się okazało było to już kolejne w minionym miesiącu włamanie do tego samego pomieszczenia. Wtedy według zgłaszającej zniknęło ok. 40 kg węgla. Zajmujący się sprawą policjanci zebrali dowody, które dały im podstawy do zatrzymania w miniony piątek (2.03) dwóch mieszkańców miasta, w wieku 55 i 60 lat. Obaj z tej racji, że byli nietrzeźwi trafili za kraty w policyjnym areszcie. Następnego dnia (03.03), zatrzymani mężczyźni, jak „doszli do siebie” złożyli wyjaśnienia i usłyszeli zarzuty. Wobec przedstawionych argumentów młodszy z nich przyznał się do obydwu włamań i kradzieży węgla oraz dwukrotnego usiłowania włamań do innych pomieszczeń gospodarczych, gdzie w jednym przypadku został spłoszy, a w kolejnym nie było wewnątrz opału. Ponadto policjanci dowiedli, że jednego z tych przestępstw dokonał wspólnie ze swym 60-letnim kompanem. Obaj podejrzani skorzystali z prawa do dobrowolnego poddania się karze, w ramach której będą musieli m.in. naprawić wyrządzone szkody.