Areszt dla seryjnego włamywacza
Decyzją sądu 3
miesiące spędzi w areszcie 20-latek, podejrzany o co najmniej sześć kradzieży i
kradzieży z włamaniem, w których straty sięgają w sumie ponad 12 tys. zł. Sprawca „specjalizował się” we włamaniach do
garaży i ...
Decyzją sądu 3
miesiące spędzi w areszcie 20-latek, podejrzany o co najmniej sześć kradzieży i
kradzieży z włamaniem, w których straty sięgają w sumie ponad 12 tys. zł. Sprawca „specjalizował się” we włamaniach do
garaży i warsztatów, skąd kradł elektronarzędzia i miedziane przewody. Teraz
grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy: wszystko miało swój początek późną nocą ze środy na czwartek (1/2.02.2012 r). Wtedy dyżurny lipnowskiej Policji otrzymał telefoniczny sygnał od osoby, którą zaniepokoił odgłos tłuczonego szkła, dochodzący z terenu warsztatu ślusarskiego. Zaraz zostały tam skierowane dwa patrole. Policjanci po sprawdzeniu terenu zorientowali się, że ktoś „krząta” się wewnątrz budynku. Zaskoczonym przez mundurowych „intruzem” okazał się 20-letni mieszkaniec miasta, który po odcięciu przewodów „pracował” nad zdemontowaniem spawarki. Zatrzymany młodzieniec trafił za kratki policyjnego aresztu. Policjanci udowodnili mu wówczas, że ma na swoim koncie jeszcze dwa wcześniejsze przestępstwa przeciwko mieniu, w tym włamanie sprzed tygodnia do tego samego warsztatu. Wtedy śledczy przedstawili mu trzy zarzuty za dwa włamania i kradzież elektronarzędzi z niezamkniętego garażu. Mężczyzna poddał się dobrowolnej karze i wyszedł na wolność. Jak się jednak w rezultacie okazało, nie skorzystał z szansy, jaką dał mu wymiar sprawiedliwości i nadal dopuszczał się przestępstw. Lipnowscy śledczy zgromadzili obszerny materiał dowodowy świadczący o tym, że młodociany sprawca dokonał w tym roku czterech włamań i dwóch kradzieży. „Specjalizował” się w okradaniu garaży i warsztatów z elektronarzędzi i miedzianych przewodów. Swoim przestępczym działaniem wyrządził szkody szacowane w sumie na ponad 12 tys. zł. Kolejny raz 20-letni rabuś został zatrzymany przez kryminalnych trzy dni temu (13.03) po tym, jak nie stawiał się na wezwania i ukrywał przed policjantami. Wczoraj (14.03) decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.