Monitoring pomógł w złapaniu rabusia
18-latek odpowie przez Sądem za kradzież portfela wraz z dokumentami
oraz za posiadanie dwóch woreczków z zawartością marihuany. Zatrzymany przez
mieszkańców Lipna, trafił do policyjnego aresztu.
18-latek odpowie przez Sądem za kradzież portfela wraz z dokumentami oraz za posiadanie dwóch woreczków z zawartością marihuany. Zatrzymany przez mieszkańców Lipna, trafił do policyjnego aresztu.
Cała sprawa miała swój początek w
miniony piątek (17.08). Wtedy do lipnowskiej komendy zgłosił się mieszkaniec
Lipna informując, że z jego samochodu pozostawionego na prywatnej posesji, ktoś
skradł portfel wraz z dokumentami. Jak się później okazało rabuś miał pecha, bo
wszystko uwieczniła kamera zamontowana na ścianie sąsiedniego budynku. Pokrzywdzony wraz z kolegą przejrzeli zapis
monitoringu i udali się w poszukiwaniu złodzieja. Po pewnym czasie na jednej z
ulic Lipna rozpoznali nagranego mężczyznę. Bez problemu ujęli go i przekazali
policji. Złodziejem okazał się dobrze znany lipnowskim funkcjonariuszom
18-latek. W trakcie dalszych czynności mundurowi podczas przeszukania znaleźli
u niego skradziony portfel oraz ukryte w
spodenkach dwa woreczki z zawartością
niewielkiej ilości suszu. Wstępne badanie testerem wykazało, że jest to
marihuana. Dokumentów nie udało się odzyskać, bo sprawca je wyrzucił. Mężczyzna
spędził noc za kratami policyjnego aresztu. Za przestępstwa, których się
dopuścił grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności. To już kolejna sprawa w ostatnich
dniach w Lipnie, gdzie prywatny monitoring pozwolił na ujęcie sprawcy .