Balansują na krawędzi życia
Trudno o
kierującego samochodem, który nie spotkałby na swojej drodze jadącego wężykiem
rowerzysty i co więcej, bez żadnego oświetlenia ani odblasku. Wciąż pojawiają
się oni na drogach, bez względu na porę dnia i roku. Cykliści ci, ...
Trudno o
kierującego samochodem, który nie spotkałby na swojej drodze jadącego wężykiem
rowerzysty i co więcej, bez żadnego oświetlenia ani odblasku. Wciąż pojawiają
się oni na drogach, bez względu na porę dnia i roku. Cykliści ci, stanowią
śmiertelne zagrożenie dla siebie samych oraz innych uczestników ruchu.
Tylko wczoraj (03.09.13) na drogach powiatu lipnowskiego policjanci zatrzymali czterech nietrzeźwych rowerzystów. Wśród nich, wyjątkową ignorancją wobec wszelkich przepisów i zasad ruchu drogowego wykazał się mieszkaniec gminy Tłuchowo. Został on zatrzymany przez patrol policjantów z miejscowego posterunku po tym, jak jechał całą szerokością jezdni. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 34-latka prawie 3 promile alkoholu. Pijany mężczyzna ledwo trzymał się na nogach. Jak się okazało, w takim właśnie stanie i stylu jazdy wracał do domu z zakupami ze sklepu.
Na szczęście ci cykliści dalej nie pojechali. Każdy z nich odpowie za kierowanie rowerem po pijanemu. Grozi za to kara do roku pozbawienia wolności, a także m.in. sądowy zakaz kierowania.
Policjanci nieustająco przestrzegają!
Piesi i rowerzyści – to grupa szczególnego zagrożenia skutkami wypadków drogowych. Nazywani są niechronionymi uczestnikami ruchu drogowego, ponieważ w konfrontacji z samochodem nic ich nie chroni. Nie mają zderzaków, poduszki powietrznej czy pasów bezpieczeństwa. Zwłaszcza wtedy, gdy są niewidoczni dla kierujących i na domiar złego nietrzeźwi, stanowią poważne zagrożenie zarówno dla siebie samych, jak i innych użytkowników dróg. Swoim zachowaniem na jezdni zmuszają kierowców do podejmowania nagłych i niebezpiecznych manewrów, by uniknąć wypadku.
