Podróż z dużym bagażem bezprawnych czynów
Policjanci z
lipnowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierującego nissanem, który
popełnił dwa wykroczenia. Szybko okazało się, że 33-latek podróżuje bez żadnych
dokumentów, ale za to z amfetaminą w kieszeni i kradzionym ...
Policjanci z
lipnowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierującego nissanem, który
popełnił dwa wykroczenia. Szybko okazało się, że 33-latek podróżuje bez żadnych
dokumentów, ale za to z amfetaminą w kieszeni i kradzionym paliwem w
bagażniku. Dalsze czynności odsłoniły kolejne, bezprawne poczynania
mężczyzny. W sumie odpowie on za złamanie kilkunastu przepisów prawa.
Wszystko miało swój początek w piątek (31.01.14), po południu. Wówczas policjanci z lipnowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierującego nissanem, który na ul. Jastrzębskiej w Lipnie nie zastosował się do znaku STOP, a następnie przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle. Funkcjonariusze szybko skojarzyli informację sprzed godziny, że takim pojazdem miał się poruszać sprawca kradzieży paliwa ze stacji przy ul. 3-go Maja. Policjanci postanowili dokładnie prześwietlić kierowcę i jego auto. Funkcjonariusze rzeczywiście znaleźli w bagażniku nissana kanister ze skradzionym paliwem, a przy kierowcy woreczek z białym proszkiem. Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów i próbował oszukać funkcjonariuszy, podając się za swojego brata. Policjanci ustalili, że w rzeczywistości to 33-letni mieszkaniec Płocka, który nie ma prawa jazdy, bo w przeszłości utracił uprawnienia za jazdę po pijanemu. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Nim trafił za kraty policyjnego aresztu okazało się, że zabezpieczony przy nim środek to amfetamina o wadze ponad jednego grama. Co więcej, wstępne badanie wykazało, że mężczyzna znajduje się pod działaniem odurzających środków. W trakcie dalszych czynności policjanci skompletowali pokaźny materiał dowodowy świadczący o tym, że zatrzymany mężczyzna ma na swoim koncie jeszcze wcześniejsze kradzieże paliwa ze stacji benzynowych, a także m.in. kradzieże tablic rejestracyjnych, których dokonał na terenie Płocka i Sierpca.
W sobotę (01.02.14) 33-latek opuścił policyjny areszt po tym, jak usłyszał zarzut za posiadanie narkotyków i w sumie 11 zarzutów za popełnione wykroczenia. Ponadto, po otrzymaniu wyniku badań krwi, czeka go kolejny zarzut za kierowanie pod wpływem narkotyków.