Wpadka na kradzieży cegły
Za kraty policyjnego
aresztu trafił 47-latek, który jest podejrzany o kradzież cegły z terenu
prywatnej posesji. Funkcjonariusze dalej kompletują materiał dowodowy przeciwko
mężczyźnie, u którego znaleźli skradzione mienie. Zarówno za ...
Za kraty policyjnego
aresztu trafił 47-latek, który jest podejrzany o kradzież cegły z terenu
prywatnej posesji. Funkcjonariusze dalej kompletują materiał dowodowy przeciwko
mężczyźnie, u którego znaleźli skradzione mienie. Zarówno za kradzież, jak i
paserstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
W miniony wtorek (06.05.14) policjanci z posterunku w Skępem otrzymali zgłoszenie o kradzieży cegły z terenu prywatnej posesji. Pokrzywdzony, mieszkaniec Skępego oszacował wartość mienia na kwotę 450 zł. Ślady i dowody zabezpieczone na miejscu zdarzenia oraz dobra znajomość miejscowego środowiska bardzo szybko zaowocowały pozytywnym wskazaniem na sprawcę tego przestępstwa. Funkcjonariusze zajmujący się sprawą jeszcze tego samego dnia, po otrzymaniu zgłoszenia, zatrzymali podejrzewanego 47-latka. Ponieważ mężczyzna był pod działaniem ponad 3 promili alkoholu, trafił za kraty policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali w całości skradzioną cegłę, którą znaleźli podczas przeszukania na terenie innej prywatnej posesji, także w Skępem. Odzyskane mienie wróciło do właściciela.
Wczoraj (07.05.14) zatrzymany 47-latek usłyszał zarzut kradzieży i wyraził chęć dobrowolnego poddania się zaproponowanej przez prokuratora karze. Ale to nie koniec sprawy, ponieważ funkcjonariusze kompletują materiał dowodowy przeciwko mężczyźnie, u którego znaleźli skradzioną cegłę. Wszystko wskazuje na to, że odpowie on za paserstwo. Za to przestępstwo należy się liczyć z karą do 5 lat pozbawienia wolności.