Odpowie za zgłoszenie o fałszywym alarmie
Policjanci w kilka
godzin od zgłoszenia ustalili i zatrzymali sprawcę fałszywego alarmu o
podłożeniu ładunku wybuchowego. Teraz 23-letniemu „żartownisiowi” nie jest do
śmiechu, bo odpowie za przestępstwo, za które grozi do 8 lat ...
Policjanci w kilka
godzin od zgłoszenia ustalili i zatrzymali sprawcę fałszywego alarmu o
podłożeniu ładunku wybuchowego. Teraz 23-letniemu „żartownisiowi” nie jest do
śmiechu, bo odpowie za przestępstwo, za które grozi do 8 lat pozbawienia
wolności.
Wszystko miało swój początek nocą z soboty na niedzielę (31.05/01.06.) Wówczas ok. 3:30 na alarmowy numer telefonu, do dyżurnego policji w Lipnie, zadzwonił mężczyzna. Rozmówca oznajmił, że przy budynku posterunku w Skępem jest podłożona bomba, która wybuchnie za 15 minut. Policjanci natychmiast podjęli działania. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili wskazane miejsce i przyległy teren. Alarm okazał się fałszywy. Dzięki zaangażowaniu policjantów już po kilku godzinach było wiadomo czyja to może być sprawka. Funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanego 23-latka na terenie gminy Skępe, gdzie przebywał w domu swoich znajomych. Po przywiezieniu go do komendy i sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że ma w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i nie potrafił w racjonalny sposób wytłumaczyć powodów swojego postępowania
Wczoraj (02.06.14) 23-latek został doprowadzony do
prokuratury, gdzie na podstawie zebranych przez śledczych dowodów usłyszał
zarzut zawiadomienia o zagrożeniu życia i zdrowia, wiedząc, że takie nie
istnieje. Za to przestępstwo kodeks
karny przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.