Pożegnanie Naczelnika Wydziału Kryminalnego
W lipnowskiej
komendzie pożegnano odchodzącego na emeryturę asp. szt. Henryka Lacha Naczelnika
Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. Komendant powiatowy
insp. Dariusz Garbarczyk uroczyście podziękował funkcjonariuszowi ...
W lipnowskiej
komendzie pożegnano odchodzącego na emeryturę asp. szt. Henryka Lacha Naczelnika
Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. Komendant powiatowy
insp. Dariusz Garbarczyk uroczyście podziękował funkcjonariuszowi za
długoletnią i oddaną służbę społeczeństwu. Odchodzący policjant to doświadczony
„glina” z ogromną wiedzą, o czym mieli okazję przekonać się ci, którzy
współpracowali z nim na co dzień.
Dzisiaj (06.06.14) Komendant Powiatowy Policji w Lipnie insp. Dariusz Garbarczyk podziękował za wieloletnią i wzorową służbę asp. szt. Henrykowi Lachowi, który zdecydował się odejść na emeryturę. Komendant podkreślił przy tym ogromne doświadczenie i kompetencje funkcjonariusza, które wykorzystywał w codziennej trudnej służbie, przede wszystkim angażując się w ściganie sprawców przestępstw i postawienie ich przed wymiarem sprawiedliwości.
Asp. szt. Henryk Lach przepracował ponad 35 lat, w tym ponad 33 lata swojego życia poświęcił służbie w Policji. Praktycznie od zawsze związany był ze służbą dochodzeniowo-śledczą. Od 15–lat zajmował kierownicze stanowiska w pionie kryminalnym, a od 3 lat był najpierw zastępcą, a później naczelnikiem Wydziału Kryminalnego.
Wyrazem uznania dla jego służby i osiągnięć zawodowych są nadane mu odznaczenia: Brązowa Odznaka „Zasłużony Policjant (2001 r.), Srebrny Krzyż Zasługi (2003 r.), Srebrna Odznaka „Zasłużony Policjant” (2012r.).
Współpracownicy mówią o Henryku Lachu, że to prawdziwy tytan
pracy w zbieraniu procesowych dowodów przeciwko sprawcom przestępstw. Zawsze cechowało
go ogromne w tym zakresie zaangażowanie oraz umiejętności dociekliwego dochodzeniowca.
Na co dzień to ostoja spokoju i człowiek z dużym poczuciem humoru. Funkcjonariusz
na pytanie co stanowiło dla niego największą zawodową satysfakcję, bez namysłu
odpowiada – „ powrót do sprawy wcześniej niewykrytej, kiedy nawet po roku lub
dłużej udało się rozwiązać zagadkę i postawić sprawcę przed obliczem wymiaru sprawiedliwości”.
Naszemu koledze
serdecznie życzymy zdrowia, spokoju i wszelkiej pomyślności, a także, aby czas
spędzony na emeryturze przyniósł mu wiele satysfakcjonujących go wrażeń.