Transportowali skradzione elementy przydrożnych barier ochronnych
Informacja od
anonimowej osoby oraz szybka reakcja policjantów z Lipna dały pozytywny finał. Funkcjonariusze
zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn, którzy przewozili na rowerze
skradzione elementy przydrożnych barier ochronnych. ...
Informacja od
anonimowej osoby oraz szybka reakcja policjantów z Lipna dały pozytywny finał. Funkcjonariusze
zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn, którzy przewozili na rowerze
skradzione elementy przydrożnych barier ochronnych. Zatrzymany duet jeszcze
trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Do zdarzenia doszło wczoraj (23.09.14), po południu. Wówczas
dyżurny lipnowskiej policji otrzymał telefoniczny sygnał o mężczyznach z podejrzanym
bagażem na rowerze. Od razu we wskazany rejon przy ul. Wojska Polskiego w
Lipnie został skierowany najbliższy patrol. Funkcjonariusze zatrzymali tam
dwóch mężczyzn, prowadzących rower „objuczony” ciężkim bagażem. Chwilę później policjanci
sprawdzili, że przewożą oni 7 sztuk elementów metalowych, wymontowanych z
przydrożnych barier ochronnych. W trakcie dalszych czynności, funkcjonariusze
ustalili, że zabezpieczone mienie zostało skradzione z kilku miejsc przy drodze
krajowej nr 10. Zarządca drogi wstępnie oszacował powstałą w związku z tym
szkodę na łączną kwotę 900 zł.
Zatrzymani, 33 i 39-latek, trafili za kraty policyjnego aresztu. Ponieważ obaj
byli pijani, każdy z nich miał w organizmie ponad 2 promile, dalsze czynności z
ich udziałem będą kontynuowane po wytrzeźwieniu. Z zebranego w tej sprawie
materiału dowodowego wynika, że zatrzymany duet czekają zarzuty kradzieży. Za
to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
To już kolejny taki przypadek, gdy dzięki cennej informacji
od anonimowej osoby w ręce policjantów wpadają ci, którzy łamią prawo. Taka
reakcja przypadkowego świadka zasługuje na
brawa i pochwałę. Telefon na numer alarmowy 997 czy 112 nic nie kosztuje, a
może się przyczynić do przeciwdziałania przestępczemu zachowaniu, którego
ofiarą może stać się każdy z nas.