Wiadomości

Pijany kierowca potrącił rowerzystę i chciał przekupić policjantów

Data publikacji 04.06.2015

Nawet do 10 lat
pozbawienia wolności grozi 62-latkowi, który nie dość, że kierował samochodem
po pijanemu i potrącił 14-letniego rowerzystę, to na dodatek chciał przekupić
policjantów. Mężczyzna proponował funkcjonariuszom 700 ...

Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi 62-latkowi, który nie dość, że kierował samochodem po pijanemu i potrącił 14-letniego rowerzystę, to na dodatek chciał przekupić policjantów. Mężczyzna proponował funkcjonariuszom 700 złotych, a nawet całą emeryturę w zamian za „ukrócenie  sprawy”.

Wczoraj (05.05.15) kilka minut po 21:00, policjanci z posterunku w Dobrzyniu nad Wisłą, zostali skierowani na miejsce zdarzenia drogowego, do którego doszło w miejscowej gminie. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że kierujący oplem astrą nagle wjechał jednym kołem na chodnik, a następnie potrącił jadącego w tym samym kierunku 14-letniego rowerzystę. Chłopiec trafił do lekarza, ale na szczęście okazało się, że skończyło się na ogólnych potłuczeniach. Prowadzący opla zatrzymał się, wysiadł z auta i zniknął, ale nie na długo. Funkcjonariusze szybko zlokalizowali go, gdy próbował ukryć się na terenie pobliskiej posesji. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie 62-letniego kierowcy auta ponad 2,5 promila alkoholu. Podczas wykonywanych czynności mężczyzna kilkakrotnie proponował funkcjonariuszom 700 złotych gratyfikacji finansowej, a nawet podniósł stawkę do całej emerytury w zamian za uznanie sprawy za niebyłą. Usilnie prosił jedynie, że muszą podjechać niedaleko do jego domu, gdzie ma gotówkę. W tych okolicznościach policjanci zawiadomili oficera dyżurnego o całej sytuacji, a mężczyznę zatrzymali i przywieźli do policyjnego aresztu.

Dzisiaj (06.05.15) zatrzymanego 62-latka, gdy wytrzeźwieje, czekają zarzuty za przestępstwo korupcyjne, kierowanie po pijanemu i spowodowanie w tym stanie kolizji drogowej. Wiele wskazuje na to, że odpowie on także za ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy poszkodowanemu rowerzyście.  Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.  

Powrót na górę strony