Wiadomości

Włamywaczkę zdradziły wystające z samochodu nogi

Data publikacji 14.08.2015

Lipnowscy policjanci
z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali na gorącym uczynku włamywaczkę do
samochodu. A wszystko zaczęło się od wystających nóg zza okna auta. Podejrzana 23-latka
usłyszała już zarzuty i za swoje bezprawne ...

Lipnowscy policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali na gorącym uczynku włamywaczkę do samochodu. A wszystko zaczęło się od wystających nóg zza okna auta. Podejrzana 23-latka usłyszała już zarzuty i za swoje bezprawne zachowanie odpowie przed sądem.

Do zdarzenia doszło nocą z poniedziałku na wtorek (13/14.07.15) na Placu Dekerta w Lipnie.  Pełniący tam służbę policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego, zauważyli forda transita,   w którym z bocznego okna wystawały nogi do wysokości kolan. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić co jest na rzeczy. Mundurowi, podeszli niepostrzeżenie do auta i wtedy zobaczyli  zbitą szybę w drzwiach i częściowo w środku kobietę, zaabsorbowaną przeszukiwaniem zawartości kartonów w samochodzie. Szybko okazało się, że to znana funkcjonariuszom ze swoich wcześniejszych bezprawnych zachowań, 23-letnia mieszkanka miasta. Kobieta nie potrafiła racjonalnie wytłumaczyć policjantom, co robi w tej „niewygodnej” pozycji. Chwilę później, funkcjonariusze ustalili mieszkającego w pobliżu właściciela forda i poinformowali go o tym co się wydarzyło. Szczęśliwie okazało się, że stróże prawa zadziałali w porę i pokrzyżowali włamywaczce plany. Skończyło się jedynie na wybitej szybie, której wartość pokrzywdzony oszacował na kwotę 300 zł. Zatrzymana kobieta, która była pod działaniem blisko promila alkoholu, trafiła za kraty policyjnego aresztu.

Kilka godzin później, śledczy przedstawili 23-latce zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.  

Powrót na górę strony