Zapłacił kilkanaście tysięcy za fałszywe dokumenty, by uniknąć kary, ale policjanci od razu rozpoznali podróbkę
W piątek (11.11.2016), policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę jadącego w kierunku Warszawy. Dokumenty, które mężczyzna okazał policjantom wzbudziły ich podejrzenia co do autentyczności. Jak się okazało były one słuszne, a 38-latek poszukiwany był dwoma listami gończymi.
W piątek policjanci ruchu drogowego pełnili służbę na drodze krajowej K-10. Ok. godziny 10.00 w miejscowości Żuchowo zatrzymali do kontroli drogowej kierującego fiatem mężczyznę. Dokumenty, które podczas kontroli okazał policjantom 38-latek, wzbudziły ich podejrzenia co do autentyczności. Nieznacznie odbiegały one od wzoru wydawanych przez urzędy dokumentów. Mężczyzna początkowo twierdził, iż dokumenty są autentyczne, ale po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że zawarte w nich dane, nie odpowiadają rzeczywistości. Zatrzymany twierdził, że to na pewno błąd w systemie jednak policjanci nie dali się zwieść. Po przewiezieniu mężczyzny na komendę, w celu ustalenia jego prawdziwej tożsamości pobrano odciski palców mężczyzny. Wówczas okazało się, że ma on nie tylko zatrzymane prawo jazdy, ale jest także poszukiwany dwoma listami gończymi, za spowodowany w przeszłości wypadek. Aby uniknąć więzienia, zapłacił za fałszywe dokumenty kilkadziesiąt tysięcy złotych i ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.
Mężczyzna już trafił do zakładu karnego, by odbyć zasądzoną wcześniej karę. Teraz usłyszał dodatkowo zarzut posłużenia się podrobionymi dokumentami aby uniknąć zatrzymania.