Gdy oddawał pieniądze – nie bili
Policjanci szybko ustalili i zatrzymali sprawców rozboju, którzy wielokrotnie zabierali pieniądze 40-latkowi z gm. Dobrzyń nad Wisłą. Gdy oddawał gotówkę - nie bili. Wszyscy usłyszeli już zarzuty wymuszenia rozbójniczego. Dwóch zostało objętych dozorem policyjnym, a trzeci najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Pod koniec lutego do Posterunku Policji w Dobrzyniu nad Wisłą zgłosił się 40-letni mieszkaniec tej gminy. Oświadczył policjantom, że boi się wracać do domu. Jak się okazało w toku dalszych ustaleń, przyczyną tych obaw były „wizyty”, jakie składali mu trzej mężczyźni. Podczas nich 40-latek musiał oddawać im pieniądze, jeśli ich nie miał, był zastraszany lub bity.
Mężczyźni działali w ten sposób od dłuższego czasu. Przychodzili do pokrzywdzonego pojedynczo albo wspólnie. Gdy nie miał gotówki, grozili użyciem siły. Kilkukrotnie dotkliwie pobili mężczyznę. Czasem, zmuszali go także do pracy w gospodarstwie rolnym, aby zainkasować otrzymaną przez niego zapłatę.
Policjanci szybko ustalili sprawców tych działań, którzy zostali przewiezieni do komendy w Lipnie. Prokuratura przedstawiła im już zarzuty wymuszenia rozbójniczego. 28 i 31-latek zostali objęci policyjnym dozorem a 31-latek trafi do aresztu na trzy miesiące