Policjanci pokazali najmłodszym komendę
Dzień jest słotny, ale to nie zniechęciło przedszkolaków z Wielgiego do odwiedzin w lipnowskiej komendzie. Zwiedzając budynek zapoznawali się z tajnikami zawodu policjanta. Teraz wiedzą, co robi dyżurny, śledczy czy technik oraz jakie zaskakujące pomieszczenia – jak pokój z zabawkami - znajdują się w komendzie.
Dzieci z Przedszkola Publicznego w Wielgiem przybyły z wizytą do lipnowskich policjantów. Najpierw rozmawiali z funkcjonariuszami o tym, czym zajmują się policjanci i jak wyglądają. Wymienili bezbłędnie numery ratunkowe i sytuacje, w których można ich używać.
Zwiedzanie rozpoczęli od dyżurki, gdzie „bije serce” komendy. To tu zapadają ważne decyzje dotyczące pracy policjantów, którzy akurat pełnią służbę w mieście.
Podczas oglądania sekretariatu i biur udało się spotkać komendanta i zajrzeć także do jego gabinetu. Na sali odpraw dzieci podziwiały sztandar jednostki. Tam też, swoją galerię mają prace plastyczne innych, którzy także odwiedzali policjantów i w ramach podziękowania przynieśli im swoje rysunki. Galeria powiększy się o nowy piękny radiowóz, który namalowały dzieci z Wielgiego.
Zaskoczeniem dla maluchów było „małe przedszkole”, które znajduje się w komendzie, czyli tzw. „niebieski pokój”. Wypełnione zabawkami pomieszczenie pozytywnie wpływa na dzieci, które z różnych przyczyn trafiają do komendy.
Najwięcej frajdy było na strzelnicy, gdzie przedszkolaki oglądały sprzęt i mogły na własnych gardłach sprawdzić skuteczność wygłuszenia jej ścian. Obejrzały także salkę treningową do ćwiczenia technik i taktyk interwencji oraz siłownię.
Na koniec wizyty, policjanci przypomnieli dzieciom zasady poruszania się po drodze i rozdali zawieszki odblaskowe.