Maluchy pozostawione same sobie
Pięcioletni chłopiec opiekował się swoim niespełna rocznym bratem, podczas gdy ich pijana mama spała w domu. Pozostawione bez opieki dzieci trafiły do pogotowia rodzinnego, a ich „mama” do policyjnego aresztu.
Pięcioletni chłopiec opiekował się swoim niespełna rocznym bratem, podczas gdy ich pijana mama spała w domu. Pozostawione bez opieki dzieci trafiły do pogotowia rodzinnego, a ich „mama” do policyjnego aresztu.
Wczoraj (15 października) krótko przed 16:00 o pomoc do policjantów w Tłuchowie zwrócił się kurator rodzinny. Podczas odwiedzin dozorowanej rodziny zanim dojechał na miejsce, spotkał po drodze dzieci swojej podopiecznej. W ten sposób 5-letni chłopiec zorganizował spacer i zabawę swojemu niespełna rocznemu bratu. W tym czasie 29-letnia matka chłopców „smacznie” sobie spała w domu. Obudzona przez policjantów nie była w najlepszej formie i nastroju. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jej organizmie ponad 2 promile alkoholu. Wygląd dzieci podobnie jak mieszkania świadczył o tym, że kobieta od dłuższego czasu nie wywiązuje się ze swoich rodzicielskich obowiązków. Dalszą drzemkę kontynuowała już w policyjnym areszcie. Decyzją sędziego rodzinnego obaj chłopcy zostali umieszczeni w rodzinie zastępczej pełniącej funkcję pogotowia rodzinnego. Dzisiaj po wytrzeźwieniu matce zostanie przedstawiony zarzut narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Za przestępstwo to zgodnie z art. 160 § 2 kodeksu karnego, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. szt. Anna Kozłowska