Motorowerzysta nie ustąpił pierwszeństwa ciężarówce
Poważne obrażenia odnieśli jadący motorowerem, gdy na krajowej dziesiątce uderzyli w ciężarówkę. W sprawie jest parę niewiadomych, które teraz wyjaśni śledztwo.
Do zdarzenia doszło w niedzielę po 18.00. na trasie k-10 w Rumunkach Skępskich. Kierowca ciężarówki z naczepą poczuł wstrząs i usłyszał huk. Natychmiast zatrzymał pojazd. Okazało się, ze w naczepę dafa uderzył motorower.
Na jezdni leżeli dwaj poszkodowani mężczyźni. Odnieśli poważne obrażenia i nie można było nawiązać z nimi kontaktu. Obaj zostali zabrani do szpitali przez służby medyczne.
Okazało się, że kierujący motorowerem wyjeżdżał na drogę ze stacji benzynowej, nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu ciężarówką i uderzył w jej naczepę.
52-letni kierowca ciężarówki był trzeźwy.
Wiadomo, że jeden z mężczyzn - 31-latek - jadący jednośladem miał zakaz prowadzenia pojazdów i blisko 3 promile alkoholu w organizmie. To czy drugi jadący ferrefo był pod działaniem alkoholu ustalą badania krwi. Stan 29-latka nie pozwolił na zbadanie alkomatem.
Śledczy będą też musieli wyjaśnić, który z nich kierował jednośladem i jakie usłyszy zarzuty.